Stop Loss. Take Profit

Mimo odejścia od standardu złota ponad pięćdziesiąt lat temu, nadal trwają debaty na temat słuszności tej decyzji. Z jednej strony środowiska liberalne podnoszą, że parytet był jednym z głównych mechanizmów hamujących rządy państw przed nadmiernym interwencjonizmem. Z kolei Keynesiści uważają, że ograniczenia narzucane przez związek waluty z ilością dostępnego złota utrudniały skuteczne reagowanie na zmienne warunki gospodarcze. Debaty te odzwierciedlają różnice ideologiczne i teoretyczne dotyczące roli państwa w gospodarce oraz optymalnych mechanizmów polityki pieniężnej.

Ewolucja Środków Płatniczych: Od Złota do Banknotów

Używanie złota oraz innych metali jako środka płatniczego było powszechne już w początkach formowania się pierwszych cywilizacji. Stanowiły one idealne zastępstwo dla handlu barterowego, ułatwiając wymianę dóbr, ustalając ich równowartość na rynku oraz pozwalały w łatwy sposób gromadzić majątek. To, ile warta była dana moneta, zależało w głównej mierze od jej wagi, stąd nazwy środków płatniczych pochodziły od nazewnictwa jednostek wagowych złota lub srebra. Przykładowo „funt szterling” wywodzący się z Wielkiej Brytanii przyjął nazwę od jednostki wagowej srebra. Podobnie sprawa wygląda z dolarem, ponieważ tak nazywano uncję srebra pod postacią monety wybijanej przez czeskiego hrabiego Schlicka w XVI wieku.

Z biegiem lat wprowadzono bimetalizm – do płatności stosowano tylko złoto i srebro przy stałych proporcjach wymiany. I tak dla przykładu w XIX-wiecznej Francji ustalonym stosunkiem wymiany złota do srebra było 1:15,5. Co ciekawe, w Wielkiej Brytanii bimetalizm panował tylko do roku 1717, za sprawą pomyłki. Sir Isaac Newton, wówczas kierujący Mennicą Królewską, ustalił stosunek wymiany złotych monet na srebrne na poziomie 1:21. Zgodnie z zasadami prawa Kopernika-Greshama, gdzie „zły” pieniądz wypiera „dobry”, zawyżona wartość złotych monet w Wielkiej Brytanii sprawiła, że były chętniej przechowywane niż wydawane. To skłoniło ludzi do wysyłania „dobrych” srebrnych za granicę, gdzie można było nabyć więcej złota niż w kraju. Wykupione złoto z kolei było używane do bicia monet, które służyły jako waluta do zakupu srebrnych. Te srebrne monety były następnie przesyłane za granicę w zamian za więcej złota, co utrzymywało się w cyklu. W wyniku tego procesu przez długi czas w Wielkiej Brytanii praktycznie nie wybijano srebrnych monet, a kraj przeszedł na faktyczny standard złota.

Wraz z przyjęciem złota i jako środka rozrachunkowego narodził się problem – nieporęczność w bezpośrednim posługiwaniu się monetami oraz ryzyko kradzieży podczas transportu owych monet, ale i na to znaleziono sposób. W miarę rozwoju banków zaczęto stosować banknoty (nazwa pochodząca od angielskiego bank notes), czyli poświadczenie o tym, że właściciel posiada daną ilość złota w sejfach banku.

Początkowo banki wystawiały banknoty o tej samej wartości, co posiadany depozyt, jednakże z czasem emitowano ich nieproporcjonalnie więcej, aby stosować je w ramach pożyczek dla klientów. Dlaczego tak robiono? Z prostej przyczyny – istniało potencjalnie niskie prawdopodobieństwo tego, że w jednym momencie wszyscy klienci przyjdą wypłacić swoje złoto, co mogłoby spowodować niewypłacalność banku. Wraz z postępem lat jedyną instytucją posiadającą prawo do emisji banknotów zostały banki centralne, nadając im status uznawanego prawnie środka płatniczego, co umacniało ich akceptację w transakcjach handlowych i sprawiało, że były zobowiązującymi dokumentami monetarnymi.

Od 1873 roku przyjęto międzynarodowy standard złota, w którym największe ówcześnie gospodarki przeszły z systemu bimetalicznego na złoto, zobowiązując się wymieniać swoją walutę na złoty kruszec. Przyjęcie i utrzymanie jednolitego układu monetarnego pobudziło handel międzynarodowy oraz inwestycje poprzez stabilizację cen na arenie międzynarodowej i ułatwienie zaciągania zagranicznych pożyczek. Tak przyjęty status quo utrzymywał się bez większych komplikacji do początku XX wieku.

Kres Złotego Standardu: Wybuch Pierwszej Wojny Światowej i Wielki Kryzys

Wybuch Pierwszej wojny światowej pokazał piętę achillesową złotego standardu. Zwiększone wydatki na działania zbrojne spowodowały wzrost podaży pieniądza, co w konsekwencji wymusiło w wielu krajach przymusową rezygnację z owego standardu, z przyczyn braku wystarczających rezerw w złocie. 

Po Wielkiej Wojnie Wielka Brytania, która walczyła z wysokim poziomem inflacji, usilnie próbowała utrzymać standard złota w ryzach, przyjmując w 1925 roku ustawę, w ramach której funta można było wymieniać wyłącznie na złote sztabki, posiadające minimum 12 kg czystego złota, utrudniając używanie złota przeciętnemu obywatelowi. Wybuch wielkiego kryzysu w 1929 roku i ataki spekulacyjne na funta zmusiły Bank Anglii do porzucenia standardu złota w 1931 roku. Stany Zjednoczone jeszcze przez dwa lata utrzymywały standard złota, kiedy to 30 stycznia 1934 roku na mocy Rozporządzenia Wykonawczego 6102, F. D. Roosevelt zabronił obywatelom USA posiadać złoto w jakiejkolwiek postaci, nawet poza granicami kraju. Kurs dolara został ustalony na 1:35 uncji złota, na które mogło być wymienione jedynie przez inne rządy i banki centralne. Podczas Drugiej Wojny Światowej w większości krajów zaprzestano wymiany walut na złoto, ale to nie oznaczało końca parytetu złota w światowej ekonomii.

System z Bretton Woods I łabędzi śpiew parytetu złota

W 1944 roku, kiedy losy wojny były przesądzone, na konferencji w Bretton Woods w stanie New Hampshire ustalony został nowy system dewizowo-złoty. Na mocy umowy między czterdziestoma-czterema krajami dolar jako nowa kluczowa waluta w handlu międzynarodowym, zrzucając panującego od wieków funta szterlinga, była wymieniana na złoto w stosunku 1:35. Problemy inflacyjne USA, późniejszy sprzeciw krajów europejskich (głównie Francji) w przymusie posiadania przeszacowanego dolara, spowodowały masową wymianę dolara na złoto, z tego powodu amerykańskie zasoby w złocie zmalały z 20 miliardów do 9 miliardów dolarów wartości. W 1971 roku prezydent Richard Nixon zakończył międzynarodową wymianę dolara na złoto. Od tego momentu żadna waluta rozwiniętego kraju nie posiada odniesienia do złota, czyniąc je pieniądzem fiducjarnym (fiat money).

Dylematy Standardu Złota: Ograniczenia, Kontrowersje i Zagrożenia Dla Systemu Finansowego

Chociaż standard złota stanowił naturalny etap ewolucji od używania złotych monet do wprowadzenia pieniądza fiducjarnego jako środka płatniczego, nie można go uznać za idealny system wspierający stworzenie najbardziej efektywnego systemu finansowego. Ograniczył on zdolność rządów do skutecznego reagowania na recesje, depresje i bezrobocie. Nawet jeśli chcielibyśmy powrotu standardu złota, to wiązałoby się to z okresowymi deflacjami i skurczami gospodarczymi. Pojawia się również obawa, że standard złota zwiększyłby negatywny wpływ na środowisko i dziedzictwo kulturowe związane z wydobyciem złota. Ponowne wprowadzenie standardu złota może także stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego, ograniczając zdolność kraju do finansowania obrony narodowej, jak miało to miejsce w XX wieku.

© Copyright profit-journal.pl - All rights reserved – Privacy Policy

Interwencje na rynku walutowym

Interwencje na rynku walutowym

System z Bretton Woods I łabędzi śpiew parytetu złota