Jak było wspominane wyżej, na rynku zapanował także optymizm w związku z wypowiedzią przewodniczącego FED Jerome Powella sprzed tygodnia (01.12.2023 r.). Optymizm był duży do tego stopnia, że podkreślenie zachowania równowagi między utrzymaniem restrykcyjnej polityki pieniężnej a wspieraniem tzw. miękkiego lądowania przez FED nie poruszyły inwestorów. Fundamentalnym czynnikiem, który determinuje takie zachowania inwestorów, może być pozytywny odczyt inflacji sprzed miesiąca (14.11.2023 r.), gdzie inflacja wyniosła 3,2%, czyli o 0,1% mniej niż podawał konsensus. Oczekują oni z tego powodu, że pierwsze cięcia stóp procentowych zawitają już w marcu 2024 roku. Za to ekonomiści podchodzą do tego bardziej sceptycznie, oczekując pierwszych cięć stóp od czerwca 2024 roku, zważywszy na to, że walka z inflacją jeszcze się nie skończyła, a cel inflacyjny nie został osiągnięty. Sytuacja trochę zmieniła się w ubiegły piątek (08.12.2023 r.) po osiągnięciu mocniejszych danych z rynku pracy z piątku (08.12.2023 r.), wykazujących spadek bezrobocia do 3,7% (przy konsensusie 3,9%). Sam odczyt spowodował, że szanse na cięcie stóp procentowych na posiedzeniu w marcu 2024 roku zmniejszyło się z 55,4% do 47,4% na rzecz utrzymania dotychczasowych wartości.