Ożywienie europejskiej gospodarki ciągle jest postawione pod znakiem zapytania. Nowe restrykcje stwarzają zagrożenie dla niektórych sektorów gospodarki, ale jak przekonują rządzący, są niezbędne do powstrzymania pandemii. Ostatni tydzień to także niepewność inwestorów na warszawskiej giełdzie, którzy nie byli pewni, czy rząd w obliczu protestów i rosnącej liczby zachorowań nie zdecyduje się na ponowne wprowadzenie lockdownu również w Polsce.
Napięta sytuacja społeczna
Cały zeszły tydzień stał pod znakiem protestów, organizowanych przez Strajk Kobiet oraz inne stowarzyszenia. Kontrowersje wśród dużej części społeczeństwa budzi orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 22 października, które zakazuje aborcji z przesłanek embriopatologicznych. Strajkujący wyrażali swoje niezadowolenie nie tylko w metropoliach, ale również w mniejszych miastach, a środa ogłoszona została dniem strajku generalnego.
Pandemia nie odpuszcza
Polska boryka się z drugą falą pandemii COVID-19, która tym razem uderzyła nasz kraj dużo silniej niż na wiosnę. Od wtorku padały kolejne rekordy dziennej liczby potwierdzonych przypadków zachorowań na koronawirusa. Eksperci alarmują, że jeżeli takie tempo zostanie utrzymane to polska służba zdrowia może się załamać. Według nieoficjalnych informacji podawanych przez media, rząd rozważa wprowadzenie lockdownu, który ma pomóc opanować rozwój epidemii. Decyzja władz ma być uzależniona od danych spływających przez cały tydzień, a w przypadku wprowadzenia nowych zakazów zostaną one ogłoszone prawdopodobnie w piątek.
Cyberpunk znowu opóźniony
We wtorek CD Projekt poinformował, że Cyberpunk 2077 nie zostanie opublikowany 19 listopada jak wcześniej zapowiadano. Według zapowiedzi studia, jest to ostatnie opóźnienie, a gra ma ukazać się 10 grudnia. Do opóźnienia doszło pomimo wprowadzenia tzw. „crunch’u”, czyli obowiązkowych nadgodzin dla deweloperów pracujących nad grą. Jak donosiły media, twórcy pracowali 6 dni w tygodniu, aby zdążyć z przygotowaniem tytułu na połowę listopada. Decyzja CD Projekt była jeszcze większym zaskoczeniem, z powodu niedawnego osiągnięcia przez grę statusu „gold”, co oznacza, że była już gotowa. Z oświadczenia firmy wiemy, że problemem wymagającym dalszej pracy jest dostosowanie Cyberpunka do konsol nowej generacji.
„Niektórzy spośród was mogą zastanawiać się, jak dzisiejszy komunikat ma się do informacji, że gra już jakiś czas temu osiągnęła status 'gold’. Zakończenie procesu certyfikacji, równoznaczne z osiągnięciem statusu 'gold’, oznacza, że gra jest gotowa, może zostać ukończona i zawiera całą planowaną zawartość. Nie oznacza natomiast, że zaprzestaliśmy prac związanych z podnoszeniem jej jakości. Wręcz przeciwnie, na tym koncentrują się wysiłki, które doprowadzą do wydania tzw. Day 0 patcha w dniu premiery. To właśnie ten etap projektu został przez nas niedoszacowany”, czytamy w oświadczeniu wiceprezesa Marcina Iwińskiego i członka zarządu Adama Badowskiego.
Czerwony WIG20
Kończący się tydzień mija pod znakiem strat na indeksie największych spółek notowanych na polskiej giełdzie. Najgorzej WIG20 poradził sobie w środę, kiedy spadał aż o 4,66%. Taki wynik jest spowodowany reakcją inwestorów na informacje o opóźnieniu Cyberpunka 2077, po których akcje CD Projekt staniały o 9,09%. Niewiele lepiej radziło sobie Allegro, czyli najnowszy podmiot w składzie indeksu, która spadała o 7,36%.
We wtorek doszło także do zmiany na pozycji spółki o największym udziale w portfelu WIG20. Właściciel najpopularniejszego portalu sprzedażowego w Polsce odpowiada za prawie 14,5% całego portfela, spychając tym samym CD Projekt na drugie miejsce. Allegro może pochwalić się również mianem pierwszej spółki notowanej jedynie na Giełdzie Papierów Wartościowych, której wartość rynkowa przekroczyła 100 miliardów złotych.
Europa znowu zamknięta
Kanclerz Niemiec Angela Merkel po negocjacjach z przedstawicielami niemieckich państw związkowych ogłosiła, że od poniedziałku do końca listopada zostanie przywrócony częściowy lockdown. Największej gospodarce Unii Europejskiej długo udawało się unikać szybkiego wzrostu liczby zachorowań na COVID-19, jednak ostatnie raporty mówiące o kilkunastu tysiącach potwierdzonych przypadków zmusiły władze do zmiany taktyki.
Jeszcze bardziej rygorystyczne obostrzenia wprowadza Francja, która zdecydowała się na całkowity lockdown (który jednak nie obejmuje szkół). Kraj stał się również celem ataków ze strony terrorystów mszczący się za publikację karykatury proroka w magazynie satyrycznym „Charlie Hebdo”. Prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział w czwartek, że w celu poprawy bezpieczeństwa ulice miast będą patrolowane przez kilka tysięcy żołnierzy.
