Rosnące w siłę zagrożenia gospodarcze
Szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Kristalina Georgieva, ostrzega przed rosnącymi zagrożeniami, które mogą spowolnić gospodarkę światową w najbliższych latach. Według prognoz wzrost gospodarczy w 2023 roku wyniesie mniej niż 3%, co jest najniższą średnioterminową prognozą od 1990 roku. Można uznać to za zdecydowany spadek w porównaniu do ubiegłego roku (3,4%), a także średniej, wynoszącej 3,8%. Istnieje zatem ryzyko, że przyczyni się to do dalszego zwiększania się odsetka ludzi głodujących i ubogich na całym świecie – trendu nasilającego się coraz bardziej od początku kryzysu COVID-19.
Głównymi przyczynami takiego stanu rzeczy są, w szczególności, wysokie stopy procentowe, upadki instytucji bankowych, a także napięcia w sferze geopolitycznej Europy oraz pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Chinami. Coraz bardziej krucha gospodarka światowa przyniesie ze sobą większą niestabilność finansową, ale nie zmierza to w kierunku powtórki globalnego kryzysu finansowego z 2008 r., ponieważ system finansowy jest obecnie znacznie „czystszy”. Według MFW około 15% krajów o niskich dochodach jest obecnie zadłużonych, a kolejne 45% boryka się z wysokimi długami. Dodatkowo wysoka inflacja zmusza rządy państw do zachowania szczególnej ostrożności, jeśli chodzi o nowe plany wydatków i budżetu. Georgieva powtórzyła także ostrzeżenie ze stycznia o obniżeniu światowego produktu krajowego brutto nawet o 7%, będącego rezultatem ograniczenia przepływu kapitału i współpracy międzynarodowej. W niektórych krajach spadek ten może wynieść nawet 12% wartości PKB. Stąd szczególne wezwanie do wzmocnienia łańcuchów dostaw oraz dodatkowego zasilenia funduszu powierniczego dla najbiedniejszych krajów.