Stop Loss. Take profit
Stop Loss. Take Profit
- W dzisiejszym Profit Journal:
- Sezon wyników kwartalnych gigantów
- Silne tendencje wzrostowe
polskiego indeksu WIG20 - Kolejny bank nad przepaścią —
sytuacja First Republic Bank - Polityka monetarna kraju
kwitnącej wiśni
Sezon wyników kwartalnych w Stanach Zjednoczonych… czas zacząć!
W minionym tygodniu poznaliśmy wyniki kwartalne kolejnych dużych spółek z Wall Street. W poniedziałek poznaliśmy wyniki Coca-Coli, które pobiły oczekiwania analityków. Dobre wyniki były spowodowane utrzymującym się w dalszym ciągu wysokim popytem oraz podniesieniem cen swoich produktów. Mimo bardzo pozytywnego sentymentu na początku sesji akcje ostatecznie zakończyły sesję na nieznacznym minusie. We wtorek poznaliśmy między innymi wyniki za pierwszy kwartał dwóch gigantów z sektora technologicznego Alphabet oraz Microsoft. Obie spółki zanotowały wyniki lepsze od oczekiwań, co przełożyło się na wzrosty obu walorów, Alphabet podrożał o 2% po zamknięciu sesji, natomiast Microsoft aż o ponad 8%. Dodatkowo we wtorek poznaliśmy wyniki innych ważnych spółek, między innymi McDonald’s Corp. Mimo lepszych wyników niż oczekiwano oraz pozytywnego sentymentu na początku sesji, akcje zanotowały spadek o 0,58% tego dnia. Swoje wyniki prezentowała również spółka PepsiCo. Lepsze od oczekiwań wyniki wyniosły kurs akcji tej spółki we wtorek (25.04) o 2,27%. Wtorkową sesję na Wall Street mocno rozczarowały wyniki finansowe spółki UPS. Zyski UPS były dużo słabsze od oczekiwanych. Dodatkowo firma poinformowała, że spodziewa się gorszego roku, niż pierwotnie oczekiwała. Sam dyrektor finansowy spółki Brian Newman określił rok 2023 ,,burzliwym rokiem”. W związku z tymi informacjami papiery tej spółki potaniały o niecałe 10%. W środę po zakończeniu sesji dostaliśmy informacje o wynikach spółki Meta Platforms, które okazały się dużo wyższe niż oczekiwania, co przełożyło się na wzrost o ponad 11% w handlu posesyjnym. Z kolei w czwartek (27.04) poznaliśmy wyniki spółki Amazon. Podobnie jak w przypadku reszty gigantów technologicznych, wyniki zaskoczyły rynek pozytywnie. Jednak ważniejsze niż wyniki, okazały się prognozy tempa wzrostu w segmencie chmury. Skutek był taki, że na samym otwarciu piątkowej sesji na Wall Street akcje potaniały o prawie 5%.
Potężne wzrosty na GPW
W minionym tygodniu indeks WIG20 był bardzo silny, głównie za sprawą sesji czwartkowej (27.04), w której wzrósł aż o 3,15%, co było największym wzrostem polskiego indeksu od początku tego roku. Tak dobry wynik był głównie spowodowany spółką LPP, która wzrosła o niebywałe 19% i całkowicie zdominowała sesję. Taka reakcja inwestorów była spowodowana ogłoszonymi wynikami spółki na skonsolidowany raport roczny za okres 2022/23 oraz zapowiedzią o wypłacie dywidendy. Zarząd spółki zarekomendował wypłatę dywidendy w wysokości 430 zł za akcję. Dobrze poradziły sobie podczas czwartkowej sesji akcje spółki Dino Polska, które wzrosły o niecałe 6% oraz akcje mBanku, te z kolei wzrosły o niecałe 5%. Niemal wszystkie spółki z indeksu WIG20 zakończyły czwartkową sesję na „zielono”. Wyjątkiem była spółka Kruk, której papiery potaniały o niecały procent. Tym samym polski indeks wielkimi krokami zbliża się do „magicznej” granicy 2000 pkt. Byłoby to niemałe wydarzenie, patrząc na to, że ostatnim razem na poziomie 2000 pkt. WIG20 był w maju poprzedniego roku. Po całym tygodniu (24.04-28.04.2023) WIG20 zakończył sesję ze wzrostem o 1,32%.
Kolejny bank nad przepaścią — co dalej z First Republic Bank?
Sytuacja w sektorze bankowym, szczególnie w Stanach Zjednoczonych nie jest kolorowa. W ostatnim czasie miały miejsce dwa bankructwa znaczących banków w Stanach Zjednoczonych: Silicon Valley Bank oraz Signature Bank. Co więcej, upadł również jeden z największych banków w Szwajcarii — Credit Suisse, który został przejęty przez grupę UBS. Sytuacja zaczyna przypominać Wielki Kryzys, który miał miejsce w 2008 roku, podczas którego upadł bank z ponad 150-letnią tradycją, czyli Lehman Brothers. Kolejny bank, o którym wiadomo od jakiegoś czasu, że także ma problemy z płynnością, w poniedziałek po zamknięciu sesji opublikował raport za pierwszy kwartał 2023 roku. Dowiedzieliśmy się, że depozyty klientów spadły o 40%, co stanowiło ponad 100 mld dolarów. Oliwy do ognia, dodał brak komentarzy ze strony zarządu spółki, co może oznaczać, że sytuacja jest jeszcze gorsza, niż się wydaje. Akcje spółki od początku lutego potaniały o około 95%, natomiast po samej publikacji wyników, we wtorek podczas jednej sesji papiery straciły prawie 50% na swojej wartości.
Sytuacja w kraju kwitnącej wiśni
W nocy z 27 na 28 kwietnia otrzymaliśmy informację o poziomie inflacji bazowej CPI w rejonie Tokio. Można powiedzieć, że odczyty zaskoczyły, ponieważ oczekiwano 3,2% przy opublikowanych 3,5%. Nad ranem podczas decyzji o polityce monetarnej, wypowiedział się prezes Banku Centralnego Japonii — Kazuo Ueda, który powiedział, że Bank of Japan (BoJ) będzie utrzymywał gołębią politykę. Co ważne, usunięto z oświadczenia informację na temat wytycznych dla stóp procentowych, które mówiły o utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie lub niższym. Najważniejsze dla inwestorów okazały się jednak być informacje o prognozach inflacji na 2025 rok, które wynoszą 1,8%, co oznacza, że BoJ w dalszym ciągu może utrzymywać swoją bardzo gołębią politykę Z kolei usunięcie z oświadczenia informacji na temat wytycznych dla stóp, sugeruje, że zmiany w decyzjach Banku Japonii w tej kwestii będą nadchodzić. Po tych oświadczeniach japoński jen bardzo mocno się osłabił, na co para walutowa USD/JPY zareagowała mocnym wzrostem, odnotowując ponad 1,6% wzrost w ciągu dnia.
Dla Ciebie
O nas
© Copyright profit-journal.pl - All rights reserved – Privacy Policy
