Stop Loss. Take Profit

Sztuczna inteligencja - nowa nadzieja ludzkości czy szybsza metoda autodestrukcji?

Na przestrzeni historii ludzkość mierzyła się z różnymi zagrożeniami. Co prawda dziś nie walczymy już z drapieżnikami, ale do starcia przystępuje już, zdawałoby się, nowy, cyfrowy przeciwnik…  Czy na pewno? Być może to nasz druh i sojusznik w walce o lepszą przyszłość?

Sztuczna inteligencja - czyli co?

Pod koniec 2022 roku informacyjny mainstream przejęła tematyka sztucznej inteligencji, głównie za sprawą dość medialnego SI jakim jest ChatGPT, stworzonego przez firmę OpenAI. Opis przedstawia nam sam zainteresowany: „Jestem ChatGPT, dużym modelem językowym stworzonym przez OpenAI. Moją główną funkcją jest przetwarzanie języka naturalnego, czyli umiejętność porozumiewania się z ludźmi w sposób, który jest zrozumiały i sensowny.” OpenAI to organizacja non-profit założona w 2015 roku, której założycielem był m.in. Elon Musk, znany na świecie szef Tesli, SpaceX oraz Twittera. Drugi z bardziej rozpoznawalnych założycieli to Samuel H. Altman – „wschodząca gwiazda” świata finansów. Jeden z jego większych projektów, Worldcoin, polegający na utworzeniu cyfrowej, globalnej waluty, był swego czasu szeroko komentowany w związku z gorącym tematem kryptowalut oraz cyfrowych walut banków centralnych (CDBC).

Jak udało się zainteresować świat projektem ChatGPT? By odpowiedzieć na to pytanie trzeba przejść do samej definicji sztucznej inteligencji. Jak podaje System AI, jest to system oparty na koncepcji maszyny, która może wpływać na środowisko, formułując zalecenia, przewidywania lub decyzje dotyczące zadanego zestawu celów. Czyni to za pomocą dużej ilości danych, podawanych ręcznie przez programistę bądź pozyskiwanych ze źródeł internetowych. Wraz z rozwojem sztucznej inteligencji przyszła pora na samouczące się SI, czyli takie, które na podstawie uczenia maszynowego, oraz tak zwanego głębokiego uczenia (deep learning), może np. rozpoznawać elementy na zdjęciach, a także doskonalić swój moduł predykcji odpowiedzi na zadane pytanie.

Infografika podsystemu uczenia sztucznej inteligencji
(Źródło: IBM Polska)

Rozwój SI spowodował mimowolny podział algorytmów na słabe i silne. Podział ten dotyczy zakresu działania oprogramowania, w przypadku urządzeń jak autonomiczne pojazdy, asystenci domowi (np. Alexa od Amazona) ograniczają się do zredukowanego zakresu obowiązków bez możliwości rozwoju w bardziej złożonych kierunkach.  Z kolei SI silne to oprogramowanie, które jest w stanie przeprowadzać własne badania i dochodzić do własnych wniosków. Dobrym przykładem może być wspomniany wcześniej ChatGPT. 

Czy to już IV rewolucja przemysłowa?

Wygląda na to, że po masowej industrializacji i automatyzacji przyszedł czas na kolejny etap rewolucji, jakim jest optymalizacja. Dla wielu samo określeniu optymalizacja może wzbudzać złe skojarzenia, ponieważ siłą rzeczy kojarzy się z zastępowaniem pracy przez maszyny. Jak podaje Think Tank Parlamentu Europejskiego, nawet 14% osób może stracić pracę, a łącznie 46% osób z pewnością odczuje zmiany w swojej pracy. Czy jest to jednak powód żeby się bać?                             

Z pewnością nie dla każdego, bowiem grupa zawodów, które z pewnością odczują tą zmianę jest dość niewielka. Do niedawna wśród ekspertów z branży SI krążyła opinia, że sztuczna inteligencja nigdy nie zastąpi artystów i nie będzie w stanie wykonywać pracy twórczej. Jak się okazało, SI radzi sobie nie wiele gorzej, a czasami nawet lepiej w sztuce niż sami artyści, co spowodowało niemałą falę oburzenia, przy jednoczesnej fascynacji dziełami SI.

Jednym z głównych wpływów sztucznej inteligencji na gospodarkę jest poprawa efektywności procesów biznesowych. Dzięki SI, firmy są w stanie zbierać i analizować większe ilości danych w krótszym czasie, co pozwala na szybsze podejmowanie decyzji biznesowych. Automatyzacja procesów może również zmniejszyć koszty pracy i poprawić jakość usług. Sztuczna inteligencja ma również ogromny wpływ na sektor finansowy. Firmy finansowe już teraz wykorzystują SI do analizy danych, tworzenia prognoz, identyfikacji oszustw i wykrywania anomalii w danych. SI może pomóc w analizie ryzyka inwestycyjnego oraz pomaga w podejmowaniu decyzji związanych z inwestycjami. W połączeniu z technologią blockchain, bardziej zaawansowane SI może  pomóc w walce z praniem brudnych pieniędzy i finansowaniem terroryzmu.

W sektorze handlowym oraz social mediach, sztuczna inteligencja może pomóc w personalizacji ofert dla klientów i użytkowników. Dzięki analizie danych, firmy są w stanie zrozumieć preferencje klientów i dostosować swoje oferty do ich potrzeb. Może to prowadzić do zwiększenia sprzedaży i zysków, oraz bardziej spersonalizowanych reklam i postów. W sektorze zdrowia i opieki medycznej, SI może w coraz większym stopniu automatyzować system opieki zdrowotnej, poprzez diagnozowaniu chorób i opracowywaniu planów leczenia. Dzięki analizie danych, SI jest w stanie zidentyfikować czynniki ryzyka oraz poprawić jakość diagnostyki.

Tempo prac i postępów nad SI w tym roku przyśpiesza, a przecież w 2022 roku przeznaczono prawdopodobnie nawet 10 mld dolarów dla wcześniej wspomnianego OpenAI! Współpraca ta mogła zainicjować decyzję Microsoftu o fali zwolnień, jaka rozpoczęła się w spółce i ma trwać do marca, pozbawiając pracy nawet 10 tysięcy osób! Bill Gates w prosty sposób oznajmił swój entuzjazm wokół rozwoju SI i współudziału jego firmy w tym dziele: „To zmieni nasz świat.”

Bieżące Notowania Microsoftu
(Źródło: Bankier.pl)

 Tak też się dzieje, bowiem Microsoft już od początku lutego zaczął implementować do swojej przeglądarki Bing system ChatGPT. Plany technologicznego kolosa na tym się nie kończą, bowiem zapowiedziano już zamiary wprowadzenia modelów językowych zbudowanych na bazie ChatGPT również do innych przeglądarek, a zwłaszcza do Microsoft Edge. Może będzie to bodziec, który zmieni obecne upodobania użytkowników przeglądarek?

Wykres procentowego użytkowania przeglądarek internetowych
(Źródło: Statcounter)

Coraz powszechniej widać ślady obecności bardziej zaawansowanych algorytmów sztucznej inteligencji, które zaczynają z coraz większą dokładnością i skutecznością wypełniać swoje zadania. Obecnie żadne social media nie obejdą się bez wyspecjalizowanego SI, dobierającego treści pod indywidualne preferencje użytkownika. Nie omija to również sektora produkcyjnego, gdzie optymalizacje metod produkcji wdrażane przez SI mogą stawać się coraz powszechniejsze, a za tym wydajniejsze. 

Czy jest tu jeszcze miejsce dla człowieka?

Rozwój SI jest nieodłącznym elementem naszej przyszłości. Już za kilka lat prawdopodobnie nie będziemy mogli wyobrazić sobie świata bez niej. Choć automatyzacja zadań rutynowych może doprowadzić do utraty miejsc pracy, to równocześnie AI otwiera nowe możliwości zatrudnienia. Rozwój AI prowadzi do powstania nowych zawodów związanych z jej rozwojem, takich jak specjaliści ds. uczenia maszynowego, inżynierowie systemów AI, analitycy danych, eksperci ds. cyfrowych itp. Wraz z rozwojem AI pojawiają się nowe możliwości zatrudnienia dla osób z odpowiednimi umiejętnościami. Obecny boom na rozwiązania używające SI dochodzi do tego stopnia, że nie można mieć pewności, czy nawet ten artykuł nie został napisany przez jeden z generatorów sztucznej inteligencji (zapewniamy, że nie!).  Nie możemy jednak zapomnieć, że w głównym założeniu SI ma pomóc człowiekowi, ułatwiając jego życie. Przyszłość pokaże, czy tak rzeczywiście będzie.

© Copyright profit-journal.pl - All rights reserved – Privacy Policy