Jastrzębia polityka FED-u i ekspansywna polityka fiskalna podczas pierwszej kadencji Ronalda Reagana w latach 1981-84 spowodowały wzrost długoterminowych stóp procentowych, a co za tym idzie napływ kapitału, co w konsekwencji umocniło dolara. W latach 1980-85 dolar umocnił się o około 50% w stosunku do jena japońskiego, marki niemieckiej, franka francuskiego i funta brytyjskiego. Sytuacja ta spowodowała spore trudności dla przemysłu amerykańskiego, który nie mógł sobie poradzić z zagraniczną tańszą konkurencją. Nie była to również komfortowa sytuacja dla amerykańskich rolników.
22 września 1985 roku w hotelu Plaza w Nowym Jorku odbyło się spotkanie grupy G-5, w skład której wchodziły: Francja, Niemcy Zachodnie, Japonia, Wielka Brytania oraz Stany Zjednoczone. Na zebraniu ustalono deprecjację dolara w stosunku do walut pozostałych uczestników spotkania.
Silna aprecjacja jena osłabiła japońską gospodarkę, ponieważ była ona napędzana przez eksport i inwestycje kapitałowe na potrzeby eksportu. Aby przezwyciężyć recesję i pobudzić lokalną gospodarkę, przyjęto agresywną politykę fiskalną, głównie poprzez zwiększenie inwestycji publicznych. Jednocześnie, japoński bank centralny zadeklarował, że ograniczenie aprecjacji jena jest priorytetem narodowym. Aby zapobiec dalszemu wzmacnianiu się jena, władze monetarne obniżyły stopę procentową jedynie do poziomu 2,5% do lutego 1987 r.
Podczas spotkania w Paryżu (Louvre Accord) w 1987 stwierdzono, że poziom umacniania się jena do dolara jest odpowiedni (kurs USD/JPY w ciągu dwóch lat spadł z poziomu 200 do 125), a Japonia zobowiązała się do kontynuacji pobudzania swojego popytu wewnętrznego, co miało na celu zmniejszenie nadwyżki handlowej. W tym celu w 1987 wprowadzono pakiet fiskalny mający na celu zwiększenie konsumpcji.
Rentowność japońskich 10-letnich obligacji w okresie 1985-88 spadła z 6,5% do przedziału 4,0-4,5%, natomiast realny wzrost PKB z 6,3% do 7,1%. Bank Japonii zwiększał podaż pieniądza poprzez agregat monetarny M2 o ponad 8% rocznie od 1985 roku. Niskie stopy i zwiększona podaż pieniądza są idealną sytuacją do powstawania baniek spekulacyjnych.