Warning: file_exists(): open_basedir restriction in effect. File(core/post-comments) is not within the allowed path(s): (/home/profitjo/domains/profit-journal.pl:/tmp:/var/tmp:/home/profitjo/.tmp:/home/profitjo/.php:/usr/local/php:/opt/alt:/etc/pki) in /home/profitjo/domains/profit-journal.pl/public_html/wp-includes/blocks.php on line 735 Sell in may and go away – czy ponownie ta strategia okaże się być nieskuteczną? – Profit Journal
Jedno z najpopularniejszych powiedzeń giełdowych mające swoje źródło w wieloletnich obserwacjach empirycznych w tym roku wyjątkowo się nie sprawdza. Zazwyczaj maj był słabszym miesiącem na giełdzie, kiedy notowania spadają a obroty nie są porywające. Początek miesiąca był rzeczywiście spadkowy dla głównych indeksów oraz dla warszawskiej giełdy jednak perspektywa drugiej połowy miesiąca wydaje się wskazywać na solidne wzrosty. Nie da się również ukryć, że tegoroczne spadki z początku maja mają mniejszą skalę i trwają krócej niż zazwyczaj obserwowano. Tendencja zielonego maja zaczęła się jednak już w roku 2020, gdy przyszło odbicie po marcowych spadkach wywołanych wybuchem pandemii. Podobnie było w 2021 roku. Tegoroczne wzrosty także są pokłosiem uspokojenia nastrojów związanych z wojną a przyczyn spadków na początku maja można było się doszukiwać w niepewności inwestorów wokół tego co powie lub zrobi Putin w okolicach 9 maja – Dnia Zwycięstwa.
Czerwona Tesla
W rosnącą tendencję nie wpisuje się Tesla Elona Muska, która po opublikowaniu raportu informującego o spadku produkcji o 30% zanotowała spadek notowań aż o 12% w dwa dni. Elon Musk nie schodzi zatem z nagłówków artykułów. Niedawno głośno było o przejęciu Twittera, dziś świat finansów zastanawia się nad przyczyną wyników Tesli. O ile przejęcie platformy społecznościowej było kontrowersyjne o tyle wyniki Tesli należy potraktować jako informację negatywną.
Powrót fabryk do Europy i inwestycje w Afryce
Polityka „Zero Covid” w Chinach przyczyniająca się do zrywania łańcuchów dostaw przyczyniła się do tego, że Trafigura – jeden z największych podmiotów na rynku towarowym planuje otworzyć rafinerię litu w Wielkiej Brytanii by wesprzeć przemysł samochodowy (cierpiący na niedobory materiałów) oraz producentów baterii. Można się spodziewać, że za przykładem Trafigury pójdą inni, a Europę może czekać reindustrializacja.
Restrykcyjne podejście do wirusa w Azji przyczyniło się również do zwiększenia inwestycji w Afryce. W Zambii. First Quntum inwestuje 1,25 miliarda dolarów w wydobycie miedzi w tym kraju, a w dalszej perspektywie rozwój przemysłu związanego z niklem.
Wyspy Owcze bronią swojego rybołówstwa
Dotychczas sądzono, że najważniejszym przeciwnikiem zbyt daleko idących sankcji wobec Rosji są Niemcy. Tymczasem okazuje się, że dużo do powiedzenia w tej sprawie ma niewielkie terytorium zależne Danii – Wyspy Owcze. Ważnym elementem gospodarki archipelagu jest rybołówstwo, które stanowi 90% eksportu Wysp, a głównym odbiorcą jest Rosja. Dlatego też wszelkie sankcje zarówno unijne jak i brytyjskie dotyczące aktywności rosyjskich statków na Atlantyku spotyka się ze sprzeciwem wyspiarzy. Obecnie głównym punktem zapalnym są właśnie rosyjskie trawlery, które przypływają odebrać ryby. Brytyjczycy, z którymi Wyspy Owcze dzielą strefę połowów żądają respektowania wprowadzonych przez nich sankcji. Duńczycy z Rosją jednak są zobowiązani umową do roku 2029.
Niepewny los arabskich walut
Na rynku walutowy umacnia się pozycja dolara amerykańskiego. Do niedawna spodziewano się jego deprecjacji, która przywróciłaby kursy walut do „tradycyjnych” poziomów. Wiele zależy od tego czy FED utrzyma stanowisko iż podwyżka stóp procentowych o 75 pb jest wykluczona. Zwlekanie z decyzją o podwyżkach EBC przekłada się na taniejące euro. Polska waluta po reelekcji Adam Glapińskiego traci, jednak nie można tego wydarzenia traktować jako determinujące długookresową tendencję. Ograniczenia w dostawach gazu z Rosji powinno wzmacniać koronę norweską, której kurs silnie zależy od cen tego surowca. Waluty krajów arabskie mimo równie silnego powiązania z cenami surowców nie mają aż tak klarownej sytuacji a wynika to z drożejącego zboża, którego niemal na pewno będzie w tym roku mniej na rynku poprzez spadek zasiewów na Ukrainie i sankcje wobec Rosji. W skrajnych przypadkach może być zagrożone bezpieczeństwo żywieniowe państw co silnie wpłynie na kursy walut państw Afryki Północnej czy Półwyspu Arabskiego. Największe szansę na spokojne przejście tego problemu wydają się mieć dwie waluty: funt egipski oraz rial irański. Egipt jest ważnym producentem zboża w swoim regionie i jest sobie w znacznym stopniu zapewnić samodzielność w zakresie wyżywienia. Natomiast Iran otwiera się na współpracę ze światem poprzez normalizację sytuacji z bronią jądrową w tym kraju.