Stop Loss. Take Profit

  1. W dzisiejszym Profit Journal:
  2. Decyzje Europejskiego Banku Centralnego
  3. Oszustwa na rynku indyjskim
  4. Przegląd rynku giełdowego
  5. Odczyt inflacji w Chorwacji po dołączeniu do strefy euro

Quo Vadis, Europo? Zdecydowane decyzje i niepewna przyszłość strefy euro

Początek lutego był niezwykle interesującym okresem, kiedy to z niecierpliwością wyczekiwano nie tylko wyników spółek giełdowych, lecz także decyzji organów mających wpływ na wiele większą skalę. Mowa tutaj o decyzji Europejskiego Banku Centralnego (EBC), który w ubiegły czwartek (2.02.2023 r.) poinformował o podniesieniu stóp procentowych w strefie euro o 0,5 pp. Wysoki poziom inflacji w strefie euro, który od 2021 roku urósł do szczytowego poziomu około 10,6% w listopadzie 2022 roku, przez ostatnie miesiące nieprzerwanie spadał, osiągając w styczniu 2023 roku poziom 8,5%. Jak podaje starszy ekonomista w Capital Economics, Jack Allen-Reynolds – „Widoczny spadek inflacji zasadniczej w strefie euro w styczniu, z 9,2% w grudniu do 8,5%, był dużym zaskoczeniem. Nie bylibyśmy jednak zszokowani, gdyby została ona znacznie zrewidowana w górę, gdy ostateczne dane ze strefy euro zostaną opublikowane 23 lutego”.

Wskaźnik inflacji HICP w strefie euro w latach 1997-2023, źródło: opracowanie własne na podstawie danych Eurostat

Jak widać, pomimo trendu spadkowego, wśród inwestorów i krajowych rządów pozostają nadal mieszane nastroje. I słusznie, gdyż jeszcze daleka droga do osiągnięcia celu inflacyjnego (2%) założonego przez EBC. Z tej racji, informacja o podwyższeniu stóp procentowych nie zaskoczyła inwestorów, a wyczekiwano na sygnały od prezes EBC, Chrisitne Lagarde, odnośnie do planów na kolejne miesiące, mające na celu nadal zbijać inflacje i zapewnić bezpieczeństwo i wiarygodność działań strefy euro. Najbardziej interesującą inwestorów informacją było to, czy kolejna podwyżka stóp procentowych nastąpi również w marcu. Ostatecznie EBC zadeklarowało podniesienie stopy o 0,5 pp. nie tylko w czwartek, ale także w następnym miesiącu. Dzięki temu stopa depozytowa wzrosłaby do 3%, co byłoby najwyższym poziomem od października 2008 roku. Prezes EBC zasygnalizowała, że bank centralny będzie „trzymał się kursu” w kwestii podnoszenia stóp — co sugeruje, że planowane są dalsze podwyżki. Obecnie pozostaje wypatrywać, kiedy nastąpi ostatnia zwyżka stóp procentowych, co według większości analityków nastąpi latem 2023 roku.

EBC poinformowało również o stosowaniu specjalistycznych testów skierowanych do 99 bezpośrednio nadzorowanych bankach. Organy nadzoru EBC zbadają 57 największych banków strefy euro, które obejmują 75% aktywów bankowych strefy, w ramach testu warunków skrajnych obejmującego całą UE w 2023 r., koordynowanego przez Europejski Urząd Nadzoru Bankowego (EBA). Równolegle EBC przeprowadzi swój własny test warunków skrajnych dla kolejnych 42 banków średniej wielkości, które nie zostały pominięte w teście przeprowadzonym przez EBA ze względu na ich mniejszą wielkość. Wspomniane testy mają na celu zbadać niekorzystny wpływ szoków na odporność banków w zmiennym otoczeniu makroekonomicznym, a wyniki mają zostać podane w lipcu 2023 roku.

„Nie oceniaj książki po okładce”, czyli parę słów o długookresowych oszustwach

Ubiegły tydzień zapewnił inwestorom różnorodne emocje, począwszy od pozytywnego szoku, kończąc na gorzkim rozczarowaniu. W przypadku zrozumienia eskalacji problemu największego przegranego ostatniego tygodnia należy wrócić pamięcią do wydarzeń, które miały miejsce wcześniej. Mowa tutaj o konglomeracie miliardera Gautama Adaniego, zwanego Adani Group, zajmującej się handlem towarami z różnorodnych gałęzi gospodarki. Jest to o tyle ważny gracz rynkowy, gdyż skupia on siedem spółek notowanych na giełdzie indyjskiej – NSE India, wycenianych w okolicach 87 mld USD. Mimo znaczącego wpływu na rynek kapitałowy, zaufanie inwestorów do imperium Adaniego spadło, gdy 24.01.2023 r., firma inwestycyjna Hidenburg Research ogłosiła, że zajmie pozycję krótkie na akcje konglomeratu (czyli spodziewa się spadków kursu akcji). Taka decyzja została podyktowana odkryciem analityków, którzy w ubiegłym tygodniu doszli do szokujących rezultatów, świadczących o oszustwach finansowych tj. manipulacje rynkowe czy oszustwa księgowe, a także o ogromnej sieci powiązań spółek w rajach podatkowych (m.in. Zjednoczone Emiraty Arabskie czy Karaiby kontrolowane przez rodzinę Adani), których początki sięgają zeszłej dekady. „Odkryliśmy dowody na bezczelne oszustwa księgowe, manipulacje akcjami i pranie pieniędzy w Adani, odbywające się na przestrzeni dziesięcioleci” – poinformował Hindenburg w raporcie.

Taka kolej rzeczy wpłynęła nie tylko na wyniki firmy trzeciego (a obecnie już czwartego) najbogatszego człowieka na świecie, który w zaledwie kilka dni stracił blisko 110 mld USD, ale także na wizerunek rynku wschodzącego jako całość. W rezultacie podważyło to słuszność inwestowania na giełdzie w Indiach, mimo rosnącego potencjału gospodarki. Świadczą o tym indeksy charakterystyczne dla indyjskiej gospodarki – kurs iShares MSCI India ETF od momentu opublikowania raportu (24.01.2023 r.) spadł o około 4,31%, natomiast wartość indeksu SENSEX 30 Index, skupiającego 30 największych spółek z różnych sektorów indyjskiej gospodarki, w reakcji na to wydarzenie spadło z poziomu 61000 pkt aż do 59000 pkt kilka dni później, co oznacza spadek o blisko 3,39%. Jednak w ciągu ubiegłego tygodnia sytuacja ta się uspokoiła, sytuując indeks na koniec tygodnia na poziomie bliskiemu sprzed całego wydarzenia. Na obecną chwilę cała sprawa trafiła do Sądu Najwyższego Indii przeciwko zarzutom nowojorskiej firmie inwestycyjnej, tym bardziej że miało to miejsce przed samą emisją publiczną nowych akcji Adani Group, które musiały zostać wycofane.

Kurs iShares MSCI India ETF z ostatnich 10 dni, źródło: stooq.pl
Wartość indeksu SENSEX 30 Index z ostatnich 10 dni, źródło: stooq.pl

Przegląd zagranicznego i polskiego rynku giełdowego

Spoglądając na bardziej optymistyczne rezultaty w ostatnim tygodniu, godnym uwagi jest koncern Shell. W ostatnim tygodniu do informacji publicznej podano wyniki finansowe, które wskazały, że firma odnotowała w całym 2022 roku rekordowe 40 mld USD zysku netto, co jest wynikiem 2-krotnie większym niż w 2021 roku. W samym IV kwartale wypracował on 9,8 mld USD zysku netto, co jest wynikiem o wiele wyższym niż prognozy analityków, którzy spodziewali się około 8 mld USD. Główną przyczyną był handel skroplonym gazem (tzw. LNG), który stał się zamiennikiem w obliczu decyzji Rosji o odcięciu Europy od gazu ziemnego. Nie wszystko jest jednak tak kolorowe, jakby się mogło wydawać. Na koncern nałożono również podatek od nadmiarowych zysków, aplikowany w sytuacji, kiedy spółka wykazuje nagłe, nieoczekiwane zyski wynikające z zakłóceń na rynku czy wojny, co wywołuje nagłe zmiany popytu i podaży. W wyniku tego Shell jest zobowiązany odpisać w koszty obciążenia podatkowe w wysokości 2,4 mld USD.

Kurs akcji Shell z ostatniego tygodnia, źródło: stooq.pl
Roczne zyski netto koncernu Shell (w mld USD) na przestrzeni lat, źródło: Reuters

Na polskim parkiecie tradycyjnie można wskazać wygranych i przegranych ubiegłego tygodnia. Największe spadki odnotowała spółka JSW (-10,42%), natomiast w przypadku wzrostów dominował CDProject (+9,63%). Polski producent węgla zmagał się głównie z protestami górników, którzy żądali 25% podwyżek płac. W wyniku nieudanych negocjacji, w których trakcie odrzucono propozycję firmy o 12% podwyżce, ubiegły tydzień skończył się dla akcji JSW nieatrakcyjnie i pozostaje czekać na to, jak potoczy się dalej konflikt. Natomiast producent popularnych gier komputerowych mógł pochwalić się zyskami poprzez wprowadzenie nowych aktualizacji, które w zamyśle mają poprawić funkcjonalność gier i odpracowywać straty obserwowane od 3 lat.

Kurs akcji CDProject z ostatniego tygodnia, źródło: stooq.pl
Kurs akcji Jastrzębskiej Spółki Węglowej z ostatniego tygodnia, źródło: stooq.pl

Miesięcznica przystąpienia Chorwacji do strefy euro

Wraz z odejściem od dotychczasowej waluty — kuny oraz zniesieniem granic z Węgrami i Słowenią od początku 2023 roku, Chorwacja po miesiącu asymilacji z nową walutą odnotowała pierwsze dane dotyczące inflacji. Pomimo spekulacji mówiących o nagłym wzroście cen w gospodarce chorwackiej, Narodowy Bank Chorwacji podał do wiadomości, że w wyniku ciągłego monitorowania cen, nie odnotowano zauważalnego wpływu wprowadzenia euro na poziom cen. Jak podaje bank centralny – „Porównania pokazują, że ceny identycznych produktów w Chorwacji i porównywalnych krajach (Słowenia, Austria, Włochy, Serbia, Węgry) zmieniały się synchronicznie zarówno przed, jak i po wprowadzeniu euro.” Za styczeń 2023 roku poziom inflacji wyniósł 12,5%, co jest wynikiem mniejszym o 0,2 pp. w stosunku do grudnia 2022 roku. Potrzeba jednak czasu, aby inflacja odzwierciedlała wszystkie czynniki mogące na nią wpłynąć po zmianie krajowej waluty.

Wskaźnik inflacji HICP Chorwacji w latach 1999-2023, źródło: opracowanie własne na podstawie danych Eurostat
Wskaźnik inflacji HICP Chorwacji w latach 2020-2023, źródło: opracowanie własne na podstawie danych Eurostat

© Copyright profit-journal.pl - All rights reserved – Privacy Policy