Rynki finansowe charakteryzują się tym, że mają własne tempo działania i po prostu żyją własnym życiem. Cały czas pojawiają się coraz to nowsze dane, odczyty i informacje o sytuacji gospodarczej. Inflacja ciągle wiedzie prym, jeśli chodzi o zainteresowanie ekonomistów, gdyż to głównie ona ma wpływ na większość działań podejmowanych na rynkach finansowych. Sztuczna inteligencja również nie schodzi z ust i dalej podbija kolejne branże.
Inflacja cały czas na tapecie
Wstępne informacje dotyczące inflacji w krajach Europy wskazują na jej mocniejsze wyhamowanie niż tego oczekiwano. W 20 krajach strefy euro odnotowano w maju inflację na poziomie 6,1% r/r. Ankieta Reutera wskazywała na poziom 6,3%. Inflacja bazowa również spadła do 5,3%. Mimo tego stanu rzeczy Europejski Bank Centralny, w odpowiedzi na utrzymującą się wysoką inflację bazową, zamierza nadal podwyższać stopy procentowe. Najbliższa podwyżka będzie miała miejsce 15 czerwca i wyniesie 25 punktów bazowych.
W Polsce również odnotowano spadek inflacji. Szybki szacunek GUS-u przedstawia, że w maju inflacja sięgnęła 13% r/r. Jest to również odczyt niższy, niż spodziewali się ekonomiści (13,2%). Według Polskiego Instytutu Ekonomicznego do spadku inflacji przyczyniły się głównie niższe ceny paliw oraz wolniejszy wzrost cen żywności. Oznacza to, że wciąż bardzo szybko drożeją usługi czy towary przemysłowe.
Wśród inwestorów panuje pogląd, że Rezerwa Federalna może zrezygnować z podwyższenia stóp procentowych w czerwcu. Ma to niewątpliwie wpływ na notowania dolara, który może zakończyć ten tydzień z bardzo dużym spadkiem. Na jego atrakcyjność ma również wpływ uchwalenie przez Senat Stanów Zjednoczonych ustawy o zawieszeniu limitu zadłużenia. Dane dotyczące rynku pracy w USA nadal są mocne, jednak informacje płynące z przemysłu były słabe i sprzyjały zaprzestaniu podwyżkom. Raport NFP za maj wskazuje, że liczba etatów w sektorze prywatnym (z wyłączeniem rolnictwa) wzrosła aż o 339 000. Wynik ten przewyższył oczekiwanie analityków, którzy liczyli na wzrost etatów na poziomie 190 000. Rynki wyceniają około 29% szans na podwyżkę stóp w czerwcu (wcześniejszy odczyt w tym tygodniu wynosił 70%).
W ciągu kilku ostatnich miesięcy można było zauważyć poważne problemy z płynnością duńskiej korony w formie gotówki. Cała sytuacja wynika z decyzji banków komercyjnych w Danii, które zaprzestały importować ową walutę w postaci gotówkowej. Oznacza to, że nie można zdeponować duńskiej korony w bankach – również w polskich. Jeśli chodzi o kantory, to kurs duńskiej waluty znajduje się 20-25% poniżej kursu międzybankowego. Wpływ ma na to fakt, że po prostu z tą walutą nie ma co robić. Ostatnio również wiele kantorów zaprzestało skupować korony szwedzkie i norweskie. Banki i kantory nagle zaczęły wycofywać się z obrotu tymi walutami. Wiadomo, że kraje skandynawskie dążą do eliminacji gotówki w zamian za transakcje elektroniczne, jednak bez szybkiej reakcji wielu posiadaczy tych walut może nie mieć okazji do ich wymiany.
W tym tygodniu rynek kryptowalut stał pod znakiem spadków, jednak obecnie kurs Bitcoina przebił 27 000 USD. Wzrost cen może wynikać z zawieszenia limitu zadłużenia przez władze USA. Kolejnych wzrostów będzie można się spodziewać za jakiś czas, kiedy to odbędzie się następne posiedzenie FED-u. Koniec cyklu podwyżek stóp procentowych może wskazywać na skok ceny bitcoina oraz głównych altcoinów. Jednak ten scenariusz nie wydaje się zbyt oczywisty, gdyż oczekiwania rynku wskazują na kolejną podwyżkę. W długim okresie sytuacja na rynku kryptowalut wydaje się być pozytywna, zwłaszcza dzięki wprowadzeniu halvingu, czyli podziału nagrody dla górników, gdyż może to rozpocząć mocną falę wzrostów
Sztuczna inteligencja się rozkręca na wielu obszarach działalności. Popularność zyskała również w firmach audytorskich czy w funduszach venture capital oraz private equity. KPMG z ,,Wielkiej Czwórki” wprowadziła tę technologię w doradztwie klientów m.in. w zakresie fuzji i przejęć lub do analizy finansowej. Do AI przekonują się również firma venture capital Headline, a także fundusz hedgingowy Coatue. Technologia, integrując się z platformą danych, potrafi ocenić prawdopodobieństwo wejścia danego podmiotu na giełdę lub jej przejęcia. Specjaliści wskazują, że aspekt ludzki w procesie wdrażania sztucznej inteligencji jest niezwykle istotny, gdyż AI może popadać w tzw. uprzedzenia algorytmiczne.
Na azjatyckich giełdach indeksy są w tendencji rosnącej podczas ostatniej sesji w tym tygodniu. Wpływ na to mają m.in. oczekiwania, że Rezerwa Federalna w USA nie podniesie stóp procentowych na czerwcowym spotkaniu. Nikkei 225 zyskał 1,2%, chiński indeks SCI wzrósł o 0,8% a koreański KOSPI jest wyżej o 1,18%. Możliwość pozostawienia kosztu kredytu na tym samym poziomie, a także przyjęcie pułapu zadłużenia w USA wspierają nastroje na wielu rynkach, także tym azjatyckim. Ponadto wpływ na indeksy azjatyckie mają niespodziewanie dobre dane PMI z Chin. Indeks, który określa koniunkturę w sektorze przemysłowym, wyniósł 50,9 pkt wobec 49,5 pkt w maju. Można spotkać się z opinią, że w II połowie roku gospodarka chińska mocno się odbije.