Stop Loss. Take Profit

W mediach ciężko nie natrafić na informacje dotyczące kolejnych awarii samolotów Boeinga modelu 737 MAX 9. Co dzieje się wewnątrz spółki, że niegdyś lider rynku samolotów pasażerskich kompromituje się przed akcjonariuszami kolejnymi wynikami audytów Federalnej Administracji Lotnictwa?

Początki i początkowa dominacja

Boeing, założony w 1916 roku przez Williama E. Boeinga, to niemal legendarne przedsiębiorstwo kojarzone z silną amerykańską gospodarką. Podczas II Wojny Światowej tworzyła bombowce, m.in. B-17G czy B-29 Superfortress. Po wojnie amerykańskie przedsiębiorstwo zaprezentowało Boeinga 707  –  pierwszy komercyjny samolot spółki, który pozwolił na dominację Stanów Zjednoczonych w produkcji samolotów pasażerskich.

W latach osiemdziesiątych Boeing posiadał ponad 80% rynku produkowanych samolotów pasażerskich, jednak na horyzoncie jawiły się dwa problemy: finansowe oraz pojawienie się konkurencji  –   Konsorcjum europejskiego Airbusa, który po sukcesie samolotów naddźwiękowych Concorde, zaczął powoli wypierać amerykańską spółkę do lat dwutysięcznych, kiedy na rynku zaczął panować duopol.

Dreamliner i pierwsze problemy

Boeing, w pogoni za zyskiem, postanawia opracować nowy samolot  –  787 Dreamliner. Jednakże obiera  inną strategię produkcyjną. Zamiast zlecić dostawcom wyprodukowanie konkretnej części zaprojektowanej przez Boeinga, owi dostawcy projektowali i budowali sami komponenty. I tak za skrzydła odpowiedzialne było japońskie Mitsubishi, za silniki Brytyjski Rolls-Royce, a za środkowo –  przedni kadłub Kawasaki itd. Miało to za zadanie zmniejszyć koszty R&D do koniecznego minimum, jednocześnie dzięki pozycji na rynku amerykański gigant wynegocjował korzystne, żeby nie powiedzieć wykorzystujące pozycję kontraktową, warunki, które zmuszały dostawców nie tylko do ponoszenia kosztów za części zamienne i konserwację, jak również do czekania aż sprzedaż samolotu liniom lotniczym się zwróci. Cała produkcja opóźniła się o 3 lata i mimo obiecującej sprzedaży, nie był to poziom, na który liczyła spółka.

Nowa generacja silników i pogoń za Airbusem

W 2010, w odpowiedzi na skutki kryzysu finansowego, którym jednym z nich były znaczne wzrosty cen paliwa lotniczego, Airbus wprowadza rodzinę samolotów A320 Neo (sama nazwa jest ciekawą grą słów  –   „neo” oznacza po grecku „nowy”, a w tym przypadku również akronim do „new engine option”), która przy pomocy nowych dwuprzepływowych silników marki CFM International była do 20% bardziej oszczędna w paliwo.

Boeing reaguje na działania konkurencji i w 2011 ogłasza budowę nowego samolotu będącego następcą Dreamlinera  –  737 Max, który stanie się gwoździem do trumny w aferze wizerunkowej firmy.

MCAS – system widmo

Z racji tego, że nowe, bardziej ekonomiczne silniki są cięższe i większe, musiano je zamontować wyżej i delikatnie przesunąć w przód w porównaniu z silnikami starszych generacji, co zmieniało aerodynamikę i w konsekwencji dziób maszyny unosił się w pewnych warunkach do góry. Boeing, aby zaradzić problemowi, opracował system MCAS (Maneuvering Characteristics Augmentation System). Oprogramowanie miało za zadanie automatycznie regulować nachylenie samolotu w krytycznych momentach. Problem w tym, że Boeing niespecjalnie poinformował o zmianach w oprogramowaniu pilotów, nie wspominając o zmianach w instrukcji. Ponadto piloci nie zostali zobligowani do przetrenowania zmian w systemach korygowania lotu na symulatorach.

29 października 2018 roku i 10 marca 2019 roku rozbijają się dwa Boeingi 737 Max, kolejno linii Ethiopian Airlines oraz Lion Air. Zginęło łącznie 346 osób. W obu katastrofach winny był system MCAS. Okazało się, że czujnik kąta natarcia, odpowiedzialny za dostarczanie informacji do systemu MCAS, przekazywał błędne dane, które powodowały skierowanie nosa samolotu w dół przez MCAS, mimo prób ręcznego wyrównania toru lotu. Boeing musiał zapłacić 2,5 mld $ ugody karnej, a cena akcji spadła o 20%.

Podsumowanie

Oprócz tragicznych w skutkach katastrof, samoloty boeinga coraz częściej padały ofiarom licznych awarii, oto kilka z nich:

W 2021 roku awarii uległ silnik Boeinga 777 linii United Airlines lecący z Denver, przez co załoga musiała lądować awaryjnie. Nikomu nic się nie stało.

Uszkodzony silnik Boeinga 777 united airlines, źródło: The Denver Post

5 stycznia 2024 roku, podczas lotu nr. 1202 linii Alaska Airlines, po 20 minutach po wystartowaniu wylatują drzwi awaryjne Boeinga 737 Max, powodując dekompresję wewnątrz kabiny i zmuszając załogę do awaryjnego lądowania. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Ceny akcji Boeinga spadły o 10%.

 

Wnętrze Boeinga 737 Max linii Alaska Airlines, źródło: Reuters  

Podczas wyżej wymienionych awarii i katastrof Federalna Administracja Lotnictwa zaczęła bliżej przyglądać się działalności Boeinga. Wykazano między innymi: brak niektórych części w drzwiach awaryjnych, używanie karty hotelowej do sprawdzania wielkości szpar między drzwiami a kadłubem, stosowanie płynu do mycia naczyń, aby ułatwić montaż niektórych komponentów, liczne poluzowania i niedociągnięcia, outsourcing inżynierów oprogramowania, którym płacono 9$ za godzinę.

Wszystko, co zostało napisane powyżej, prowadzi do jednego wniosku: Boeing na przestrzeni lat, w drodze ku oszczędnościom, dopuścił się patologicznego obniżenia standardów kontroli jakości i produkcji per se. W gałęzi jaką jest produkcja samolotów pasażerskich, tego typu próba cięcia kosztów jest niedopuszczalna, z oczywistego dla czytelnika powodu  –    pasażerowie wchodzący na pokład samolotu w 100% polegają na inżynierach, montażystach, kontrolerach jakości, programistach. W całym tym procederze nie pomaga na pewno lobbing, który jest legalny w Stanach Zjednoczonych. Boeing wraz ze Spirit AeroSystems, który buduje części dla ww. producenta ze Stanów, wydał w ciągu ostatnich 4 lat 65 mln $ na lobbing i wspieranie kampanii wyborczych. W 2019 roku, przed katastrofą Lion Air, Boeing lobbuje prawo do osłabienia roli rządu w zatwierdzaniu projektów nowych samolotów.

Na ten moment ciężko stwierdzić, czy Boeing wróci do renomy, jaką posiadał 40 lat temu, i czy inwestorzy ponownie uwierzą w firmę, ponieważ od ostatniego ATH w 2019 roku ceny akcji spadły o niemal 60%.

Źródła

https://www.denverpost.com/2021/02/23/why –  plane –  engine –  exploded –  over –  denver/
https://www.nytimes.com/2024/04/11/us/politics/spirit –  aerosystems –  boeing –  737 –  max.html
https://www.tipranks.com/news/boeing –  nyseba –  down –  again –  on –  dish –  soap –  lube –  hack
https://www.tipranks.com/news/boeing –  nyseba –  down –  again –  on –  dish –  soap –  lube –  hack
https://www.rollingstone.com/culture/culture –  features/boeing –  737 –  max –  disasters –  timeline –  1235007089/
https://www.rp.pl/transport/art39663651 –  nowy –  kryzys –  w –  boeingu –  b737 –  max –  znow –  zostaja –  na –  ziemi
https://www.komputerswiat.pl/artykuly/redakcyjne/boeing –  737 –  max –  historia –  samolotu –  pasazerskiego –  zaprojektowanego –  przez –  klaunow/r3qqhwm
https://www.parkiet.com/gospodarka –  swiatowa/art40094861 –  co –  zlego –  sie –  dzieje –  z –  boeingiem
https://www.pasazer.com/news/40893/jak,dziala,system,mcas,w,boeingach,737,max.html
https://www.bloomberg.com/news/articles/2024 –  04 –  16/boeing –  fired –  washington –  lobbying –  firm –  that –  aided –  737 –  max –  crash –  response

© Copyright profit-journal.pl - All rights reserved – Privacy Policy