Stop Loss. Take profit
Stop Loss. Take Profit
- W dzisiejszym Profit Journal:
- Spadająca dynamika wzrostu
cen w USA - Podzielone głosy członków RPP
- Rekordowe wyniki polskiego brokera
- Znaczące awanse Indii na tle międzynarodowym
- Przegląd rynku walutowego
Inflacja CPI w USA – do niedawna krocząca, teraz tylko pełzająca
W środę (10.05.2023) poznaliśmy odczyty inflacyjne z USA, które okazały się nieco niższe od prognoz analityków. Kwietniowa inflacja konsumencka wyniosła 4,9% r/r wobec oczekiwanych 5%. Mamy więc do czynienia ze zmniejszeniem dynamiki wzrostu cen w USA dziesiąty miesiąc z rzędu. W ujęciu miesiąc do miesiąca ceny wzrosły o 0,4%, co akurat pokryło się z przewidywaniami. Najmocniej podrożały usługi transportowe (11% r/r), elektryczność (8,4% r/r) oraz żywność (7,7% r/r). Po drugiej stronie szali znalazły się: olej napędowy (-20,2% r/r) i benzyna (-12,2% r/r).
W Stanach coraz bliżej do obniżki stóp procentowych? Wiele na to wskazuje, a część spekulantów już zaczęła grać pod to wydarzenie. Rynek kontraktów terminowych na chicagowskiej CME daje 37,8% szansy (wobec nieco ponad 20% przed publikacją danych) na zmniejszenie kosztu kredytu do końca lipca tego roku. Co ciekawe, z notowań na CME wynika, że rynek zakłada obniżkę o minimum 25 punktów bazowych do 20 września 2023 na 73%.
Zahaczmy także o inflację producencką (PPI), stosunkową ważną, ponieważ jej wzrost przyczynia się większego odczytu inflacji konsumenckiej. Wszystko za sprawą przerzucania wyższych kosztów na klientów przez przedsiębiorców. Najnowsze dane pozytywnie zaskoczyły ekonomistów, ponieważ inflacja PPI wzrosła o 2,3% r/r, czyli o 0,2 pp. mniej niż prognozowano. Bazowa PPI wykazała wzrost o 3,2% r/r, wobec przewidywań na poziomie 3,3%.
Ni gołąb, ni jastrząb, czyli podzielone zdania członków RPP
Oprócz odczytów inflacyjnych ze Stanów Zjednoczonych, w środę poznaliśmy także decyzję Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Zaskoczenia nie ma – stopy pozostają na niezmienionym poziomie już dziewiąty miesiąc. Zatem stopa referencyjna nadal wynosi 6,75%, stopa lombardowa 7,25%, depozytowa 6,25%, a redyskontowa 6,80%. Dodatkowo w komunikacie RPP nie doszukamy się sygnału zakończenia cyklu podwyżek stóp.
Czy to oznacza, że raty kredytów ze zmiennym oprocentowaniem nie spadną? Niekoniecznie, ponieważ wiele zależy od dalszej narracji. Gdyby pojawił się sygnał mówiący o gotowości na obniżkę stóp w najbliższych miesiącach, kwotowania WIBOR (wysokość oprocentowania na polskim rynku międzybankowym) powinny się zmniejszyć, a wraz z nimi raty kredytów. Swoją drogą, stawki WIBOR spadają już od listopada 2022 roku, dla WIBOR 3M spadek od szczytu sięga 0,71 pp., a dla WIBOR 6M 0,87 pp.
W kwestii możliwości obniżki stóp, głosy ekonomistów są jak zwykle podzielone. Analitycy Banku Pekao, bazując na zapowiedziach członków Rady, stwierdzili, że cięcie stóp procentowych możliwe jest już jesienią. Z drugiej strony eksperci z Polskiego Instytutu Ekonomicznego są zdania, że obniżki kosztu kredytu są raczej odległe w całej Europie Środkowo-Wschodniej.
Podczas czwartkowej (11.05.2023) konferencji, Prezes NBP Adam Glapiński tylko utwierdził nas w przekonaniu, że o końcu cyklu podwyżek stóp nie ma mowy. To ciągle daleka droga, gdyż przy niesprzyjających danych makroekonomicznych Rada Polityki Pieniężnej tylko by je pogorszyła. W chwili obecnej nie ma przesłanek do zwiększania stóp, ani ich obniżania – tak twierdzi Prezes Glapiński oraz większość członków Rady. Wyjątkami, które opowiadają się za małą podwyżką, są Joanna Tyrowicz, Ludwik Kotecki i Przemysław Litwiniuk. Na konferencji Prezes NBP dodał, że do końca roku inflacja CPI spadnie do poziomu jednocyfrowego.
Polski broker z rekordowymi wynikami i spadkiem ceny akcji
Wyniki finansowe spółki XTB za I kwartał 2023 naprawdę mogą robić wrażenie, gdyż skonsolidowany zysk netto wyniósł 302,8 mln zł wobec 252,6 mln zł rok wcześniej, co oznacza wzrost o 50,2 mln zł. Wartość skonsolidowanych przychodów osiągnęła poziom 531,6 mln zł (wobec 439,8 mln zł rok wcześniej) przy kosztach działalności operacyjnej równej 184,2 mln zł (wobec 131 mln zł rok wcześniej).
Z kolei imponujące działania marketingowe i znani na całym świecie ambasadorzy sprawiły, że XTB pozyskał w I kwartale tego roku 104,2 tys. nowych klientów, co stanowi wzrost o 88,3% r/r. Natomiast liczba aktywnych klientów wzrosła o 44,1% r/r z 149,7 tys. do 215,7 tys. Te liczby przełożyły się na zwiększenie wolumenu obrotu klientów na kontraktach na różnicę cenową (CFD) o 18,2% r/r, z 1,6 mln do 1,8 mln lotów. Dla niewtajemniczonych — lot to jednostka, która określa wolumen i wartość transakcji, przy czym pojedynczy lot odpowiada wartości jednego kontraktu. Na pytanie, co sprawiło, że wyniki spółki tak znacząco się poprawiły, można odpowiedzieć krótko: zwiększenie liczby klientów oraz sprzyjająca wysoka zmienność na rynkach finansowych.
W środę (10.05.2023) byliśmy świadkami spadku ceny akcji spółki o niemal 10%, a to za sprawą sprzedaży akcji przez głównego akcjonariusza – XXZW Investment Group. W procesie przyspieszonej budowy księgi popytu, która stanowi ofertę poza rynkiem publicznym i którą zazwyczaj stosuje się, gdy spółka jest rozpoznawalna wśród inwestorów, na sprzedaż wystawiono 7 mln akcji, stanowiących 5,96% kapitału zakładowego XTB. Cena za jedną akcję wyniosła 38 zł, choć na giełdzie jeszcze we wtorek trzeba było wyłożyć 43 zł. Obrót na akcjach XTB wyniósł w środę ponad 82,4 mln zł i był mniejszy tylko od dwóch innych – Allegro (184,7 mln zł obrotu) i Orlen (110 mln zł obrotu).
Państwo ze stolicą w Delhi z awansem, a nawet dwoma
W ostatnim czasie Indie awansowały w dwóch rankingach – wielkości gospodarki i liczby ludności. Więcej informacji o tym drugim zdobędziecie w naszym niedawnym artykule. Z kolei jeśli chodzi o wielkość gospodarki, to jej szybkiemu wzrostowi z pewnością pomaga bardzo liczne i młode społeczeństwo, jednak przede wszystkim kolektyw silnych i wpływowych jednostek. Za sprawą tego, Indie wskoczyły na 5. miejsce, wyprzedzając przy tym swojego dawnego kolonizatora – Wielką Brytanię. Cały czas przed Indiami znajdują się Stany Zjednoczone, Chiny, Japonia oraz Niemcy.
Zarówno w 2021, jak i 2022 roku Indie doświadczyły wzrostu Produktu Krajowego Brutto (PKB) o kolejno: 8,7% oraz 6,8%. To pozwoliło urosnąć gospodarce do poziomu 3,176 bln USD w 2021 roku. Przyglądając się strukturze PKB, możemy dostrzec coś wyróżniającego Indie pośród krajów z tamtego regionu. Otóż w porównaniu do sąsiadujących Chin, Bangladeszu czy Wietnamu, gdzie przemysł stanowi od 22 do 28% PKB, w Indiach jest to tylko 13%. Z kolei ponad 50% PKB zajmuje sektor usług. Ciekawostką jest fakt, że wraz z kolejnymi awansami w rankingu łatwości prowadzenia biznesu, w Indiach przybywa startupów — z 452 w 2016 roku do ponad 84 tys. w 2022 roku. Taka statystyka naprawdę może cieszyć indyjskich ekonomistów.
Przegląd kursów walut i indeksów
Na większości głównych par walutowych, np. GBPUSD czy USDJPY, przed odczytami z USA mieliśmy do czynienia z konsolidacją. Jednak po napływie danych, rynek nabrał kierunku — dolar amerykański zaczął się umacniać, a euro, funt brytyjski czy frank szwajcarski — osłabiać. Natomiast indeks Nasdaq 100 nie potrafił znaleźć głównego kierunku, co skutkuje zamknięciem sesji na poziomach zbliżonych do tych z początku tygodnia. Największego obsunięcia z głównych amerykańskich indeksów, bo o około -1,3% zaznał Dow Jones Industrial. W ciągu tych pięciu dni nasz polski złoty nieznacznie umocnił się w stosunku do dolara amerykańskiego, a z drugiej stracił ponad 1% wobec euro.
Dla Ciebie
O nas
© Copyright profit-journal.pl - All rights reserved – Privacy Policy
