Raport makroekonomiczny

Wybory Prezydenckie w USA to temat budzący zainteresowanie na całym świecie. Mijający tydzień to apogeum zainteresowania światowej opinii publicznej nim z uwagi na rozstrzygający dzień głosowania.  Sam dzień  głosowania od początku przyniósł wiele niespodzianek. Początkowa przewaga starającego się o reelekcję prezydenta Donalda Trumpa zaczęła topnieć gdy do gry weszło liczenie głosów oddanych drogą korespondencyjną.  Wynik pomiędzy obecnym prezydentem a Joe Bidenem zmieniał się z godziny na godzinę, jednocześnie nie dając wyraźniej odpowiedzi co do zwycięzcy w wyścigu  o biurko w Gabinecie Owalnym Białego Domu.
Sama procedura liczenia głosów w poszczególnych stanach przebiega różnie, co skutkuje brakiem oficjalnego wyniku pomimo upływu już kilku dni od zakończenia głosowania. Bezprecedensowa w swojej skali metoda głosowania korespondencyjnego, z której wedle szacunków skorzystało ponad 100 mln Amerykanów z pewnością wydłuża proces liczenia głosów oraz budzi wiele zastrzeżeń w obozie przegrywającym. Na chwilę obecną wyniki z stanów wahających się, czyli tzw. swing states faworyzują Joe Bidena. Sytuację kandydata znacznie polepszyło prawdopodobne odbicie Georgii.


Źródło: Google, The Associated Press. Stan na godz. 8:30, 7.11.2020.

Bardzo wyrównana walka oraz wizja ponownego liczenia głosów, którego może domagać się obóz Republikanów, jest jednym z gorszych scenariuszy jaki rynek zakładał. Przedłużający się brak klarownego wyniku wspomaga niepewność na rynkach.
Nie jest także oczywisty zwrot Ameryki w stronę wyższych podatków, zwłaszcza od najbogatszych i wielkich spółek technologicznych z uwagi na utrzymanie przewagi w amerykańskim Senacie przez partię Republikańską.

Rynek walutowy

Największy rynek świata- rynek walutowy bardzo newralgicznie reaguje na zmiany na stanowisku Prezydenta USA. Zmniejszające się szanse Trumpa na reelekcję wywołało osłabienie dolara względem głównych światowych walut. Przepychanki prawne wokół wyborów będą generować niepewność, a ta będzie dodatkowo podbijana przez statystyki COVID-19.

USD/CNY

Potencjalna zmiana w Waszyngtonie entuzjastycznie została wyceniona przez kurs chińskiego juana, który względem dolara amerykańskiego jest najwyżej od ponad dwóch lat. Bieżący kurs USD/CNY wynosi 6,6. Protekcjonistyczna polityka administracji Trumpa najdotkliwiej uderzyła w rynki wschodzące, w tym właśnie w rynek chiński, stąd wzrostowa reakcja juana.

EUR/USD oraz GBP/USD

Przesłanki o prawdopodobnej wygranej Joe Bidena pozytywnie wpłynęły na kurs euro względem dolara. Obecnie kurs wynosi 1.18707, podczas gdy poniedziałek kształtował się poniżej poziomu 1,165.

Podobną , wzrostową tendencję wykazuję funt szterling, którego kurs umocnił się do poziomu 1.31303 względem dolara.

Decyzje Monetary Policy Committee

Na funta warto patrzeć w kontekście polityk monetarnej prowadzonej przez Bank Anglii. Podczas czwartkowej sesji przedstawiciele brytyjskiej rady polityki pieniężnej (Monetary Policy Committee) jednogłośnie (9 do 0) głosowali za utrzymaniem stóp procentowych na niezmiennym poziomie 0,1%. Decydenci Banku Anglii zdecydowali się za to na zwiększenie dodruku funta, to znaczy rozszerzyli program luzowania ilościowego (Quantitative Easing). Skala podaży funta sięgnie 895 mld. To o 50 mld więcej niż prognozowali ekonomiści. Pieniądze przeznaczone zostaną na skup obligacji rządowych, co zapewni środki na ratowanie gospodarki. Dla funta jest to zjawisko pozytywne, choć inwestorzy nie mają pewności czy w długim dystansie.

Prognozy dla gospodarki Zjednoczonego Królestwa

Ogromna podaż funta ma być lekarstwem, lecz skutki choroby, jaką jest pandemiczny kryzys gospodarczy są coraz większe. Bank Anglii obniżył  swoje prognozy dla brytyjskiej gospodarki. Według szacunków gospodarka wróci do wielkości sprzed pandemii najwcześniej w pierwszym kwartale 2022 r. Najnowsze prognozy przewidują, że gospodarka Wielkiej Brytanii skurczy się o 11 % w 2020 roku.  W sierpniu prognozowany spadek wynosił 9,5 %
Nie ustaję także niepewność związana z negocjacjami w sprawie Brexitu, choć co złośliwi mogą powiedzieć, że niepewność w tej materii jest już stałym elementem krajobrazu.

Dane makroekonomiczne z USA

Miniony tydzień prócz wyborczego ferworu bogaty był w publikacje danych makroekonomicznych za październik dla gospodarki USA.

PMI
Wskaźnik aktywności gospodarczej PMI dla przemysłu wyniósł 53,4 pkt To poprawa o 0,1 pkt względem odczytów za wrzesień. Pozytywne są również odczyty tego wskaźnika dla sektora amerykańskich usług, który za miniony miesiąc wynosi 56,9 pkt wobec 54,6 pkt za wrzesień.
O 1,1 proc. wzrosły zamówienia amerykańskich fabryk za październik. Ponownie lepszy wynik, niż we wrześniu gdzie wzrost wyniósł 0,6 proc.
W stosunku do września, wzrósł nieznacznie amerykański eksport. Wynik za październik wynosi 176,4 mld dolarów, za wrzesień warto ta wyniosła 172 mld. Amerykański import analogicznie wyniósł 240 mld USD za październik oraz 239 mld USD za wrzesień.

Rynek Pracy
Całkiem nieźle ma się sytuacja na amerykańskim rynku pracy. Dodatnia zmiana zatrudnienia w sektorach pozarolniczych w październiku wyniosła 638 tysięcy pracowników wobec, spodziewanych 600 tysięcy. Lepiej niż przewidywania ekonomistów wypadła stopa bezrobocia, której odczyt za październik wynosi 6,9 % przy przewidywanych 7,7 %.

Źródło: U.S. Bureau of Labor Statistic

GPW

W porównaniu z ostatnim tygodniem października, początek listopada zaprezentował się o wiele, wiele lepiej. W minionym tygodniu, podczas 5 sesji wzrostowych  WIG 20 urósł o 181.52 pkt do poziomu 1697.47, z tygodniową stopą zwrotu na poziomie 12% zysku. Był to zatem najlepszy tydzień dla polskiego indeksu blue chipów od października 2008. W ujęciu tygodniowym każdy komponent WIG20 zyskiwał. Liderem wzrostów jest sieć spożywcza Dino (+26,49%), Alior Bank (+25,72%) oraz gdańska grupa odzieżowa LPP (+23,85%).
Czy zatem w perspektywie drugiego lockdownu  giełda, także polska jest oderwana od rzeczywistości?  Ruch indeksów ma tle krajowych i światowych wydarzeń często może sprawiać takie wrażenie. Tym niemniej jednak inwestorzy, zwłaszcza w przypadku spółek z branż odzieżowych wyceniali przygotowanie oraz wnioski jakie spółki odzieżowe wysunęły z wiosennego lockdownu. E-commerce stał się dla tych spółek nie tylko alternatywą, ale koniecznością. Ponadto spółki zainwestowały także w usprawnienie procesów logistycznych.

Tygodniowa stopa zwrotu komponentów WIG 20  WIG-20, źródło: bieznesradar.pl

Szczyty  NASDAQ Composite

Na zamknięciu czwartkowej sesji indeks główny giełdy NASDAQ – NASDAQ Composite osiągnął poziom 11916 pkt – poziom bliski szczytowi wszech czasów z początku września. Za tak dobre wyniki indeksu odpowiadają wielkie spółki technologiczne – tzw. Big Tech, najwięksi wygrani pandemii koronawirusa. Ponad 100 tysięcy przypadków dziennych zakażeń wirusem Covid-10 w Stanach  oraz niepewność na rynkach wywołana wyborami w Stanach Zjednoczonych nie przeszkadzają cenom akcji GAFAM (Google, Apple, Facebook, Amazon, Microsoft) piąć się w górę po kolejne szczyty. Łączna kapitalizacja Wielkiej Piątki stanowi już jedną czwartą całkowitej kapitalizacji rynkowej w USA.
Wielkie spółki technologiczne są zdecydowanie największymi wygranymi obecnie trwającego kryzysu. Pandemia wymusiła handel, rozrywkę, komunikację, współpracę i edukację w kanałach cyfrowych, w których w wielu segmentach panuję pełny monopol gigantów z Doliny Krzemowej.

About the author