Przełom lipca i sierpnia może przejść do historii jako okres „niespokojnego spokoju”. Gospodarki kontynuowały zapoczątkowany w czerwcu proces powrotu do normalnego funkcjonowania, jednocześnie otrzymując liczne informacje dotyczące głębokości zapaści, których doznały w drugim kwartale bieżącego roku. Poza nielicznymi wyjątkami, komunikaty podawane przez instytucje rządowe nie powodowały paniki wśród inwestorów. W Polsce od początku pandemii dużym zainteresowaniem cieszą się…