- CD Projekt pod lupą prawników
- Grupa Orlen zwiększy inwestycje w OZE
- Plany przejęcia Carrefoura
- WIG-20 poniżej 2000 pkt
CD Projekt nadal walczy o grywalność Cyberpunka
Premiera najnowszej gry warszawskiego studia wzbudziła wiele emocji. Już pierwszego dnia użytkownicy zgłaszali liczne błędy, a niektórzy nawet brak możliwości korzystania z produktu. CD Projekt szybko zareagował zapowiedziami stałego naprawiania gry i zwracania pieniędzy niezadowolonym klientom. Spółka będzie musiała również zmierzyć się z akcjonariuszami, w których imieniu złożenie pozwu zbiorowego zapowiada już 5 amerykańskich kancelarii prawnych.
Sprawą Cyberpunka 2077 zajął się także Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który zwrócił się do CD Projekt z prośbą o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji. UOKiK zasugerował także przedstawienie działań, jakie prowadzi firma w celach naprawy produktu i realizacji reklamacji. Instytucja chce sprawdzić, w jakim stopniu władze firmy zdawały sobie sprawę ze stanu w jakim był CP2077.
– Nasze wystąpienie do CD Projekt ma ustalić, w jaki sposób przedsiębiorca realizuje rekompensaty i zwroty dla konsumentów. Drugą sprawą jest to, na ile ten przedsiębiorca, windując pewne oczekiwania, był świadom tego, że funkcjonalność gry odbiega od tych oczekiwań i od prezentowanych przez niego wcześniej informacji. Chcemy zweryfikować, czy nie wprowadził konsumentów w błąd co do funkcjonalności tego produktu, który zaoferował na rynku – powiedział Tomasz Chróstny, prezes UOKiK w rozmowie z Newseria Biznes.
W wydanym w środę wideo Marcin Iwiński, współzałożyciel CD Projekt, zapowiedział kolejne dwie aktualizacje mające poprawić jakość gry – pierwsza z nich ma ukazać się już 23 stycznia. Oprócz tego posiadacze Cyberpunka mogą liczyć na otrzymanie darmowego DLC, które pojawi się w przyszłości.

Warto odnotować , że swoje zaangażowanie w akcjonariacie CD Projekt zmniejszył amerykański bank inwestycyjny Morgan Stanley, który posiada obecnie 4,97% akcji spółki, wobec wcześniejszych 5,11%.
W ciągu zeszłego tygodnia akcje największego producenta gier wideo w Polsce podrożały o 6,79%, osiągając w piątek 256,2 zł.

Orlen rozwija inwestycje w OZE
Energa OZE, spółka zależna Energi, wchodzącej w skład Grupy Orlen, rozpoczyna budowę farmy fotowoltaicznej w Wielkopolsce – ma ona zostać wybudowana w sąsiedztwie funkcjonującej od lipca 2020 roku Farmy Wiatrowej Przykona. PV Gryf będzie zbudowana z 40 tysięcy paneli, które mają wygenerować moc około 20 MW, co oznacza, że będzie to największa farma fotowoltaiczna Grupy Orlen.

Carrefour może mieć nowego właściciela
Couche-Tard, właściciel sieci sklepów typu convenience i stacji benzynowych Circle-K, ogłosił w środę zainteresowanie przejęciem największej francuskiej sieci supermarketów Carrefour. Kanadyjska spółka chciałaby zakupić aktywa Carrefoura w cenie 20 euro za akcję, co oznacza około 20% nadwyżkę nad ceną ustaloną przez rynek. Jeżeli obie strony zgodziłby się na taką cenę cała transakcja byłaby warta 16,2 miliardów euro. Propozycja przykuła uwagę inwestorów, a cena akcji francuskiej firmy urosła w środę o 15%.
Sprawa nie jest jeszcze przesądzona, ponieważ obiekcje do przejęcia ma francuski minister finansów Bruno Le Maire, który stwierdził, że „stawką jest suwerenność żywnościowa narodu francuskiego”. Kwestią martwiącą decydentów są również plany Couche-Tard wobec działalności przedsiębiorstwa, bowiem Carrefour jest największym pracodawcą we francuskim sektorze prywatnym i zatrudnia około 100 tysięcy osób.

Europa walczy z kryzysem
Kolejne europejskie państwa decydują się na wprowadzenie całkowitego lockdownu, aby doprowadzić do zahamowania wzrostu zachorowań na COVID-19. Według biura statystycznego niemieckiego rządu, zakazy wprowadzone pod koniec roku nie wpłyną na kondycję lokalnej gospodarki tak poważnie jak wiosenny lockdown. Zdaniem ekspertów niemieckie PKB w 2020 roku spadło o 5%. Jednocześnie w ubiegłym roku budżet federalny odnotował najwyższy deficyt od 1995 roku.

Sytuacja gospodarcza wygląda jeszcze gorzej w innych krajach regionu. Prognozy przytaczane przez agencję Bloomberga sugerują, że PKB Włoch i Francji mogło zmniejszyć się w 2020 roku o 9%. Pandemia nie oszczędza również Wielkiej Brytanii, która wprowadziła już trzeci całkowity lockdown od kwietnia. W jej przypadku ekonomiści szacują regres gospodarki przekraczający 10%.
Koniec tygodnia na czerwono
Od marca jesteśmy świadkami deprecjacji amerykańskiej waluty. Początek 2021 roku zdaje się odwrócić wspomniany trend, a w ciągu ostatniego tygodnia indeks dolara zyskał 0,62%. Przełożyło się to na osłabienie wartości złotówki, a kurs USD/PLN wynosi obecnie około 3,75 zł. W piątek doszło również do spadków cen ropy naftowej, które w zeszłym tygodniu osiągnęły najwyższe wartości od 10 miesięcy – za baryłkę ropy WTI należy zapłacić 52,38 dolarów, a za baryłkę ropy Brent 55,12 dolarów. Koniec tygodnia przyniósł spadki także na S&P 500 i Nasdaq, których wartość oscyluje przy odpowiednio 3770 i 13000 punktów. Nie lepiej było na warszawskim parkiecie, gdzie WIG20 stracił 2,27% spadając po raz pierwszym w tym roku poniżej 2000 punktów.

